Dzieci prosiły o pożyczkę na kilka tygodni, bo nie wyrabiają się z budową domu, a teraz zwlekają z oddaniem pieniędzy. Wnuki chciały wyjechać na kolonie z kolegami ze szkoły i potrzebowały gotówki na opłacenie ferii. A jeszcze trzeba było kupić nowy telewizor. I gdy skończyły się oszczędności na te wydatki wzięliśmy kredyt, a teraz nie można w żaden sposób spiąć budżetu domowego. Czy jest jakiś ratunek żeby wyjść ze spirali zadłużenia?
Bankowcy pytani o problem z jakim borykamy się powiedzieliby, że doszło do sytuacji w której w efekcie nadmiernego zadłużenia, polegającego na zaciągnięciu kredytów, których spłata z powodu ich liczby lub zbyt dużej wartości staje się ogromnym obciążeniem dla domowego budżetu. Na szczęście mają rozwiązania, dotyczące tego jak sobie poradzić gdy ktoś znajdzie się w takiej sytuacji, które brzmiące mniej skomplikowanie. A zatem co robić?
Przede wszystkim, jeszcze zanim się zadłużymy, warto sprawdzić jaka jest rzeczywista roczna stopa oprocentowania, a więc ile naprawdę zapłacimy za pożyczone pieniądze tzn. jaka będzie wysokość odsetek, prowizji, marży itp., a dokładnie jaki procent kwoty kredytu rocznie będą stanowiły te koszty.
Jeżeli już zdecydowaliśmy się pożyczać pieniądze, to należy bardzo uważać na firmy oferujące „łatwe” pożyczki, bez sprawdzania historii klienta w BIK. Bardzo często zdarza się, że roczna stopa procentowa takich pożyczek wynosi kilkanaście lub kilkadziesiąt procent. Warto sobie również przypomnieć czy nie jesteśmy już zadłużeni, przy okazji dawniejszych zakupów i sprawdzić jaka wyjdzie łączna kwota rat.
A co zrobić jeśli mimo ostrożności wpadliśmy w pętlę kredytową? Przede wszystkim nie ma co się załamywać i unikać kontaktu z bankiem. Dlaczego? Banki nie chcą szkodzić klientom, więc mogą spróbować pomóc opracować plan zwrotu zadłużenia – dotyczy to zwłaszcza większych kwot. Rozwiązań jest wiele, od możliwości czasowego zawieszenia spłat, po wydłużenie okresu kredytowania – a więc zmniejszenie rat.
Ciekawym rozwiązaniem, w przypadku gdy korzystaliśmy z kilku pożyczek, jest kredyt konsolidacyjny, czyli zamiana wszystkich kredytów w jeden. Dzięki temu można zmniejszyć wysokość odsetek, a także wynegocjować na przykład dłuższy okres spłaty.
A kiedy nie ma szansy na spłacenie długów pozostaje ostateczna możliwość, czyli – upadłość konsumencka a więc redukcja lub umorzenie zobowiązań gdy dochodzi do niezawinionej przez dłużnika niewypłacalności. Z powodu tego warunku warto pamiętać, że sąd nie pozwoli na upadłość, jeśli braliśmy pożyczki będąc już niewypłacalni albo nie możemy spłacić zobowiązań, ponieważ zostaliśmy wyrzuceni z pracy z naszej winy lub rozwiązaliśmy umowę z pracodawcą za porozumieniem stron.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl